Tegoroczny wyjazd do Polski trwał znów tydzien. Objechaliśmy jak zwykle Łódź, Mrągowo i Toruń. Spotkania z rodziną, rozmowy wesołe i smutne…
Ot, czas powrotów do kraju – zawsze chętnie.
Zdjęć robiliśmy mało – jakoś nie mysleliśmy o tym – wiec nie ma albumu, tylko kilka komentarzy pod poniższymi zdjęciami.