Morze, plaża, wydmy… i tak daleko do horyzontu,że dojść nie można…
O tym, jak tam było, pisała Beata w kilku artykułach na swoim blogu. Są to Morze, którego nie ma., Dni w „lecznicy” 1., Dni w „lecznicy” 2., Dni w „lecznicy” 3. i Dni w „lecznicy” 4..
Dużo więcej zdjęć z Sankt Peter-Ording i okolic możecie obejrzeć poniżej.